Jak widać powyżej w końcu zrobiłam to co dawno chciałam. Miał być w zeszłym roku ale miałam operację i nie miałam głowy do tego.A tym razem znalazłam wzór który mu się spodobał zadzwoniłam i umówiłam się na tatuaż. Myślałam że będzie bardziej bolało ale nie było tak źle.Ból zęba jest gorszy.Lekkie kłucie i szczypanie. Nie cała godzinę i był gotowy.A tak poza tym to bez większych zmian po męża urodzinach powoli zbliżają się moje ale nie planuje ich wyprawiac bo jesteśmy wydani. Drzewo i węgiel trzeba było kupić i do tego ziemniaki na zime.Wiec teraz trzeba zacisnąć pasa.Dziewczynki mają się dobrze chodzą do szkoły uczą się coraz więcej i to tyle.