Zasadniczo nwm czy to ja żyje w innym świecie czy to inni są normalni..
Po ponad poł rocznym zerwaniu kontaktu spotykasz się ze swoją przyjaciółką, z którą przyjaźniłaś się 7 lat.. Ale ona przez głupote wolała to zaprzepaścić, nie chciała niczego wyjaśniać ani nic w tym stylu. Wolała się obrazić, fochnąć jak dzidzi w przedszkolu..
Ale ok to rozumiem bo nie każdy może być dorosły.. Jednak po tygodniu od rzekomego pogodzenia się otrzymuje snapy, które nie są miłe .. Co ja mam myśleć ?
Czy ludzi do końca pogieło ? Czy już żaden człowiek nie potrafi być szczery i dorosły w swych decyzjach ?
Jedyna słuszna decyzja to chyba zakończyć ten rozdział życia. Cóż, szkoda 7 lat wspierania, pomagania itd..ale nie wszyscy potrafią to docenić. Czasami trzeba się z tym pogodzić, prawda ? Jeżeli starasz się, pomagasz w każdej kwestii ta osoba itak ma to głęboko w swojej du*ie... Brawo !!
Wasza N .