photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 KWIETNIA 2013

Oto jest chwila bez imienia:

drzwi się wydęły i zgasły.

Nie odróżnisz postaci w cieniach,

w huku jak w ogniu jasnym.

Wtedy krzyk krótki zza ściany;

wtedy w podłogę - skałą

i ciemność płynie jak z rany,

i w łoskot wozu - ciało.

Oto jest chwila bez imienia

wypalona w czasie jak w hymnie.

Nitką krwi jak struną - za wozem

wypisuje na bruku swe imię.

15 XI 41 r.
Krzysztof Kamil Baczyński.