FOTA TEŻ MOJA A TAKŻE MOJE SĄ PRAWA AUTORSKIE WIEC NIE KOPIOWAĆ BO I TAK ZNAJDE!
<jak już to pytać>
"Nie mogłam zasnąc."
"Ja też."
(....)
"Wiesz,musisz napewno wiedzieć,że to wszystko było dla ciebie.Jesteś zbyt szczera zeby ze mnie drwić.domyslam sie ze rozmwiałas w nocy z moja ciotką i to dało mi nadzieje na jaką wcześniej bym sobie nie pozwolił.
Jeśli twoje emocje są dalej takie jak w kiwetniu-wyznaj mi to od razu;moje uczucia i pragnienia się nie zmieniły, lecz jedno twoje słowo zamknie mi usta na zawsze.Jeśli jednkaże zmieniłaś zdanie,będę musiał ci powiedzieć ze całkowicie mnie oczarowałaś i że cie..kocham.Od dziś nie chce się z tobą rozstawać."
"Dobrze..(...)"
"Panno Elżbieto,ostatnie miesiące były męczarnią;przyjechałem tylko po to by ujżec ciebie.Walczyłem z moim rozsądkiem,oczekiwaniami rodziny,twoim nizszym urodzeniem,moją wysoką pozycją,lecz zmuszam sie by pominąć to wszystko i poprosić cię żebys zakończyła moją agonię.."
"Nie rozumie."
"Kocham cię..najgoręcej.Proszę uczyń mi ten zaszczy i zostań moją żoną.."
"Doceniam zmagania przez które przeszedłeś i przykro mi,że jestem powodem pana cierpienia.prosze wierzyć,stało się to nieumyślnie."
"Czy to twoja odpowiedź?"
"Tak"
"Czy ty się ze mnie śmiejesz?"
"Nie"
"Odrzucasz mnie?"
"Jestem pewna,że te zastrzezenia,które utrudniały pańskie uczucia,pozwolą je panu przezwyciężyc."
"Czy moge zapytac,dlaczego nawet nie próbując być uprzejma odrzucasz mnie pani?"
"A ja moge zapytać dlaczego z zamiarem obrażenia mnie,powiedziałes,że spodobałam ci sie mimo twojego zdrowego rozsądku?Jesli byłam nie uprzejma to to jest wytłumaczenie!Czy myślisz,ze cokolwiek mogłoby mnie skusic do przyjęcia mężczyzny,który zniszczył na byc moze na zawsze szczecie mojej ukochanej siostry?Zaprzecza pan,panie Darcy?(...)"
"Nie zaprzeczam."
"Jak mogłeś to zrobić?"
(...)
"Wiec takie masz o mnie zdanie.moze te uwagi mogłyby zostać pominięte,gdyby nie twoja duma..."
"..moja duma?!"
"...nie została zraniona moim szczerym wyznaniem skrupułów dotyczących naszego związku.Czy spodziewasz się,ze bede radował się z twojego nizszego urodzenia?"
"Od pierwszej chwili gdy cie spotkałam,przez twoja arogancje,zarozumiałość i samolubną pogarde dla uczuc innych ludzi,zrozumiałam,że byłbyś ostatnim człowiekiem na ziemi,który nakłoniłby mnie do małżeństwa!"