Pyskuje. Jestem cholernie wredna - bo często gubie granicę pomiędzy ironią, a nadzwyczajnym w świecie chamstwem. Mimo iż jestem odważna, często cofam się przed pewnymi celami w życiu, bo po prostu się ich boję. Wszędzie jest mnie pełno - lubie prowokować i kłócić się. Mam swoje zdanie, którego uparcie bronie. Często chodzę smutna. Nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. Często zawodze i dość często jestem po prostu beznadziejna. Wiem mamo - nie taką chciałaś mieć córkę !!!