Pysznościii
Ledwo wrocilismy,a już planujemy kolejna podroz w tamte strony ;)
Jak dla mnie to było inne zycie w tydzien,wszystkiego nie mozna opisac.Trzeba to zobaczyc i przezyc.
Tak duzo pieknych wspomnien *----*.
Zajadam się teraz mimi jablkami z ogrodka od drugiej mamy. <3