ja tez mialam krolika ale mi zdechl w Wilekanoc;D
Trusia to odpiwiednie imie:D
aaaa jesli chodzi o moja dalsza jazde w autobusie to daj spokój:P:P
heheh stal kolo mnie ciagle ten kolo i sie patrzyl..az smiac mi sie chcialo;D
aa reszta jego kumpli wyszla i sie smiali ze ma mnie poderwac;D ale cos mu nie pylko;D hihihi