Wczoraj było świetnie. Wylążowałyśmy konika . Potem maiał być korytarz ale konik chyba nie wiedział o co chodzi i 2 razy rozwaliła ogrodzenie. Więc osiodłałam Miłke. i skakałyśmy . Ona sama sie wybijała sama skręcała na przeszkode . Ten kon kocha skakać, KOCHAM JĄ < 33333333333
zapasik