Wczorajszy dzień z Nią ;P
Wesoło było... W końcu miałyśmy okazję pogadać na spokojnie... No i oczywiście iść do sklepu po nasze smakołyki :D Miałyśmy obejrzeć film, ale poszłyśmy zdjęcia oglądać... Same wspomnienia ;) Słuchałyśmy muzyki no i nie obyło się bez kabaretu neonówka - niemieckie siatkarki ;D Z racji tego, że zrobiło się ciemno to musiałam ta Pipę odprowadzić... Przy okazji trzeba było rozrubę zrobić na chacie u Duni ;D Jak się sadziła ;) Odprowadziłyśmy Monię i na chatę... Nie ma to jak trąbić na kogoś ;P Dostaniesz za to ;P Później wieczór z Misiem ;* przywiózł mają wyżerkę ;) mniam ;) Miło było, ale to co dobre szybko się kończy i musiał jechać... Mama i tak zdążyła nalot zrobić do pokoju ;D Yy.. no to tyle... więcej nie piszę ;D
Papa ;**
Wkręciła mi się ta piosenka ;D