Opowiadanie o Laurze cz.III

TRZECIA!
Na słupie ogłoszeniowy pod jej domem właśnie wywieszono plakat z ogłoszeniem o tym iż jej ulubiony raper a mianowicie Małpa przyjeżdża do miasta. Ona z jeszcze większym uśmiechem na twarzy podbiegła zobaczyć kiedy, gdzie i jak. Była pewna że pójdzie chodź by nie wiem co albo kto miał by jej przeszkodzić. Jej przyjaciele nie słuchali tego typu muzyki ale ona to kochała. Koncert był w sobotę. Ale na szczęście następną. W tej chwili pomyślała ,,super mam już plany na najbliższe 2 weekendy, być może życie bez Sebastiana nie jest takie złe. No bo w końcu wreszcie zaczęło jej się wszystko układać. Wyciągnęła telefon z kieszeni i zamiast zadzwonić szybko napisała SMS-a do Oli. Błyskawicznie otrzymała odpowiedź; WoW Bartek do cb podszedł ;o. Przecież wy się prawie nie znacie.! Ale cieszę się że się cieszysz muminku.e
Ona zadowolona z szczęśliwego ciągu wydarzeń podbiegła opowiedzieć o domówce do babci. Babcia zdziwiona z szybkiej zmiany nastroju wnuczki uśmiechnęła się i spytała
-Co u cb wnusiu?
-A dobrze.. Słuchaj babciu- Pozwiedzała z zapałem- mój kolega organizuje przyjęcie u siebie w domu mogła bym iść? Spytała nie pewnie Laura.
-Kolega? Jaki kolega? Z ciekawością wypytywała babcia.
-A taki jeden ze szkoły, nie znasz& to jak mogę?
-No raczej tak ale kiedy? i na którą? Dalej dopytywała starsza, zatroskana kobieta.
-W sobotę. a na którą to jeszcze dokładnie nie wiem, z resztą idziemy dużą grupą to się jeszcze wypytam. Nie martw się o mnie. Uspokoiła babcię wiedząc po jej minie że się martwi.
-Dobrze idź. A tak przy okazji ojciec przyjeżdża nie długo z Czech. Dzwonił jak cię nie było w domu że wziął urlop i w przyszłym tygodniu wpadnie do domu. Oznajmiła babcia.
-Super! Dawno go nie było-Ucieszyła się dziewczyna Już się stęskniłam za nim.
Laura mieszkała z babcią, ojciec pracował w Czechach, brat studiował w Warszawie a jej mama umarła kiedy była malutka. Już nawet jej nie pamięta. Mimo to żyła w normalnych warunkach i świetnie dogadywała się z babcią. Na nic nie narzekała. Była bardzo pogodną osobą. Miała dobro w sercu jak to babcia mówiła.
-Ok. to ja lecę na górę Oznajmiła dziewczyna.-Czy ci pomóc w czymś? Jeszcze się upewniła czy babci nie potrzebna pomoc.
-Nie spokojnie skarbie ja już tu sobie poradzę, kolacja będzie o 18.-Oznajmiła babcia.
Laura pobiegła do pokoju na górę, odpaliła facebooczka i sprawdziła wszystkie nowości. Zkomętowała śliczne nowe zdjęcia Sylwi, napisała do Oli że zaraz u niej będzie i kiedy odświeżyła stronę zobaczyła nowy status Sebastiana i mimo zdziwienia po zaledwie kilku dniach znowu go zmienił na ,,w związku Zdziwiła się że tak szybko po tych 2 latach znalazł Se nową. Ale nie ruszyło jej to, była silna. I zdążyła mu tylko napisać ,,Szczęścia ;) Kiedy Olcia zaczęła pospieszać ja i robić jej spam na skrzynce no ruszaj się!!!
-Haha pewnie nie chce żebym zdążyła to zobaczyć- Powiedziała do siebie po czym odpisała jej ,,Kochana jesteś ;* Już idę!

CDN...

Pisała Natalia