Nie wiem nawet co tu napisać, ale czuje taką potrzebe. Ten zwiazek jest taki jaki być powinien, jest w jakimś stopniu taki jaki chce by był. Jeśli są jakieś obawy mówimy o tym, jeśli na początku się w czymś nie rozumiemy mówimy o tym i dążymy do tego by właśnie jak i jedna tak i druga strona w końcu zrozumiała, a nie dopowiadała sobie i tworzyła swojej teorii na jakiś temat. Mam różne obawy co będzie dalej, ale wiem, że rozmowa w tym wszystkim jest najważniejsza. Ostatnio czesto nasze późnie wieczory właśnie były poświęcone rozmowie co bardzo mi się spodobało. Czy tak będzie na dłuższą mete tego nie wiem. Wiem, że ja mam dość ciężki charakter i wiem, że za dużo do kogoś nawiazuje, lapie się na tym już, że może to drażnić. Przepraszam. Wiedz, że będę dążyć do tego by nam się w końcu udało i byśmy przy tym byli szczęśliwi.