Bilet do raju, gdzie jesteście WY.
5 lat. Cudownych lat.
Asia, Ola, Kasia, Ania, Magdy, Monika, Justyna, Paula.. Cholera, przez nich tyle Was poznałam,że nie umiem zliczyć.
Asia, Kwiatuszku kochany! Dziękuję Ci za wszystko.
Ola.. W naszej znajomości są ciągłe sprzeczki i godzenia się. I własnie dlatego nie jest tak nudno. Chociaż często tego nie okazuje, to... jesteś dla mnie jak siostra. Nasze opowiadania wymiatają, nie ma co. :) Pamiętasz np. "Polskiego Vincusia" i nasze podniety nim? To były czasy...
Kasia, wybacz mi, że Cię nie poznałam wtedy, w Warszawie. Dzięki zakażdą rozmowę o Londynie i nie tylko.
Ania, za dużo mamy ze sobą wspólnego xD Kellan/Emmett, BSB... Oj, dużo się tego nazbierało.
Magdy, dziękuję za każdą (nie do końca) poważną rozmowę. Maggie, dzięki za ochrzanienie mnie kilka lat temu, jak skopałam gramatykę (pamiętasz, po "didn't" napisałam czas przeszły; pamiętam to do tej pory. Jak mi się obrywało spacerowałam z grupą po lesie, byłam wtedy na koloniach). Magda W, znamy się od ponad 6 lat, ale tak najbardziej zbliżyłysmy się do siebie dzięki nim. Dziękuję zakażdą chwilę, w której wysłychiwałaś moich opowieści (nawet, jeśli miało to miejsce ok. 4 czy 5 nad ranem)
Monika, moja siostro od dawien dawna. Tęsknię za Tobą strasznie. mam nadzieję, że się wkrótce zobaczymy. Czekam :*
Justyna, wariatko. Pamiętam nasz koncert Grzybków. Było cudownie!
Paula, wzbacz mi, że kiedyś w opowiadaniu pomyliłam Twoje imie. Jużnigdy tego nie zrobię. I czekam na Twe nawiedzenie mnie ;)
Wiem, że wielu z Was już przeszło, ale ja nie zapomnę, że poznałam Was dzięki NIM. Może to jest jeden z powodów, dla których są dla mnie tacy ważnicdo tej pory pomino wielu innych fascynacji itp.
Nawet, jeśli ich jużmiałoby nie być ro wiem, że niektóre przyjaźnie zawarte dzięki NIM mogą być trwałe.