Coś się kończy, coś się zaczyna.
Ale zauważyłam, że nawiązuję lepszy kontakt z ludźmi, to chyba jakiś postęp, prawda?
Dzisiaj cały dzień prawie spędzony z norweskim, omg, tak dużo języków tak mało czasu.
W sumie nauka języków obcych jest jedyną rzeczą, zaraz obok słuchania muzyki, która daje mi taką przyjemność.
Mogłabym to robić całe życie.
http://www.youtube.com/watch?v=p6DOHuHsHxU
I KILL PEOPLE, WITH GUNS
Zdjęcie z jakiejś biologii.
No więc muszę przyznać, ze teraz nie jest już okej i rzeczywiście żałuję,
że wcześniej pisałam, że jest dobrze.
Taki smutek po prostu. No ale wszystko okaże się dzisiaj rano.