ptyknykpyk no masz racje , może nie jeździłam w nie wiem jak zajebistej stajni , nie mówię że jezdze jakoś super ekstra , może poprostu źle to ujełam w słowa o. tak raczej nic do siebie nie mamy ... jeździłam rekreacyjnie tylko dlatego że nie miał nam kto prowadzić treningów.
O sobie: Natalia. Dzieło przypadku. Sto sześćdziesiąt sześć cm na szpilkach nasączone winem. Nieznośne loki. Niebieskie asymetryczne oczy. Złośliwa. Wścibska. Ciekawska. Uśmiechnięta. Krytyczna. Tchórz uczuciowy. Etatowa psujka.
'Talentów poskąpił Pan, urody żałował też.
W kieliszku topi łzy.
Do płuc pompuje dym.
No i jeszcze samobójcze skłonności po dziadku.
Dziadków dwóch, więc umiera razy dwa.'
Kawa. Czekolada. Wanilia. Karmel. Mód. Różowy pieprz. Djarum Black. Konie. Woda. Bieg. Lód. Paski. Groszki. Czarny. Biały. Czerwony. Angel. Zupki chińskie bez zupki.