Bo Tam to jest normalne..
ze psiaki załatwiaja sie na ...
dachu.

wczorajsze Bielsko z moja poszurana wariatką bylo godne.
nie moglo byc zreszta inaczej:P
-fioletowy swterek pewnego pana,
-majtkowego koloru majkti,
-dziurawe kieszenie,
-miły pan ktory przyszedł sie do nas wyżalic ze ten: "huj francowaty ma rece w kieszeni"
-tiki nerwowe pewnych osob,
-rurki-oj nie pasuja wszystkim:D
-kobiecina co buta zgubiła,
-"bardzo smieszne"-haha zebys wiedziala ze smieszne,
-chlopak co go panna wystawiła,
-"to wszystko?"- "taak",
-okulary i opaski,
-smiejące sie z nas dzieciaki
-zachwycanie sie malymi,rózowymi miekkim rzeczami,
-WODKANCOGAZ
oraz idealny tekst: " bo jak stoi lepiej wchodzi" -haha nikt sie nie domysli w jakim kontekscie uzyłysmy tego:D
aaa w ogole bobku zapomnaiłysmy o jednym jeszcze;p
teraz mi sie przypomniało:D:D
"po prostu dotknij"
hahahahah
Ajj moja wariatka co uczynila wczorajszy dzien jeszcze bardziej slonecznym niz byl
