Jeszcze dwa dni i wolne <3 W sumie dla mnie to nie robi różnicy bo i tak choruje :3
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. -Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.