~kawalmiesiacaxdlollollol Raz Jaś przyszedł do Małgosi i w te słowa grzecznie prosi: "Nadstaw pupę moja miła, bo Ci cipka będzie gniła. Daj polizać swoją szparkę, będę gryzł ją jak tę skwarkę." Małgoś lekko zawstydzona, jest już lekko napalona. Pomalutku nóżki ściska. Już Małgosia by mu dała, lecz Jasowi zwiędła pała.