a więc...
skarpetki w(różowe) paseczki
heh efekty siedzenia na parapecie u sushy i palenia........głupa oczywiście xD
nieważne zresztą -to było specjalnie dla syshy:*
a humorek mnie po prostu dziś rozbraja:p
wybaczcie że ostatnio nie komenciłam:p ale jakoś tak brak czasu... weny... hmm