"Noc zlewa się z dniem w jeden pieprzony pejzaż
Muszę połknąć gniew, poranek jest jak pieprzony bękart [...] Z naczyń odpływa krew, ze mnie optymizm
Z płuc odpływa tlen, już nie mam siły
Noc zlewa się z dniem w jedną pieprzoną farsę..."
a tymczasem romans z geografią.. :(