Pamiętam dzień, pierwsze spotkanie,
Wspólne sny pourywane
Dzień stał sie nocą, noc nie istniała,
Liczyłem czas do kolejnego spotkania.
Wierzyliśmy że wszystko nasze jest na ziemi
I że nikt już tego nie zmieni
Że przeznaczenie odkryło naszą kartę,
Wspólne dni i wspólny adres.
Mijali nas pijani przechodnie,
Życzyli szczęści na wpół przytomnie
Pod ściana ktoś bez strojenia strun
Zagrał nam kilka starych nut.
To był nasz najlepszy czas
Teraz wspominam, może wiesz jaki tego będzie finał?
A te nasze miejsca - wrócę tam
Wierzę w to że nie będę wtedy sam
Wspomnienia dobijają... a Ty Drogi K... jesteś Frajer .! ;/
Wisiuleczka miała racje ;D My tego chłopaka nieznamy :)
kto to taki ? hmm nie wiem Jakis Frajer .!!