Nagle coś się kończy, jakby runął tobie świat
Pragniesz cofnąć czas, na próżno
Nagle widzisz jasno tyle utraconych szans
Słów, na które już za późno
I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
Że na miłość jest za późno
Nagle ktoś ci bliski znika zanim powiesz mu
Że dla ciebie był jedyny
Nagle życie minie jakbyś nigdy nie żył
A ty nie będziesz tu bez winy
I zapominasz co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Żyjesz tu bez próby, ucieka ci sens
A tego co nagłe unikać wciąż chcesz
I pytasz i kryjesz
Modlisz i boisz się
Szczęście przyjdzie nagle i w przebraniu, które znasz
Spróbuj dostrzec je na nowo
Dotknie twoich żagli, lekko muśnie twoją twarz
Spróbuj zawsze być gotowym
Nie zapominaj co dnia, że każda chwila do dar
Masz ją by móc przebaczać, kochać, zostawiać ślad
Nie ma sytuacji w której wolno ci się bać
Że na miłość jest za późno
On już nie ma znaczenia
Było mineło
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika nataalkaa.