Co prawda Walentynki były 2 dni temu,
ale dopiero dzisiaj znalazłam chwilę,
aby pochwalić się moimi szkolnymi walentynkami.
Z tego powodu, że jestem asystentem nauczyciela w klasie I
oraz na świetlicy szkolnej,
dzieci postanowiły rowież i mi wysłać
kartki walentykowe przez szkolną pocztę.
Miło się robi na serduchu, gdy widać, że dzieci Cię lubią.
A moje prywatne Walentynki?
Były cudowne ^^
Można powiedzieć "Kocham Cię" na milion sposobów.
Np.: "zapnij pasy", "załóż szalik, jest zimno",
"musisz odpocząć".
Trzeba po prostu słuchać.