O widzę że dawno tu nikt nie zaglądał , więc postanowiłam w końcu wejść i coś napisać :
Pewnego zimowego wieczoru kładła się spać , zamykała oczy aż nagle coś zawibrowało , sięgnęła po telefon i otworzyła skrzynkę odbiorczą , widniała wiadomość Chcę Ci przekazać że Arek Cię zdradził , pisze prawdę bo zdarzyło się to ze mną . Dziewczyna nie widziała co robić , całą noc płakała , nie mogła tego zrozumieć . Była nie wyspana , potrzebowała snu , a mimo tego podniosła się i poszła do szkoły wiedząc że On tam będzie . Nie miała siły zamienić z nim nawet kilku słow. Na każdej przewie chłopak mierzył ją wzrokiem , a ona mimo tego dusiła cały żal w sobie . Myślała że nikt nie wiedział o tym co zdarzyło się ubiegłego dnia, lecz myliła się .. Wszyscy o tym wiedzieli . Podeszła do niej najlepsza przyjaciółka i zapytała -Dlaczego mi nic nie powiedziałaś? Pomogła bym Ci ! odpowiedziała płacząc -Nie umiałam tego wydusić z siebie , dlaczego tak się to stało ? .
Minęły trzy dni , przed szkołą chłopak podszedł do niej i powiedział -Chciałem Cię przeprosić , byłem pijany , nie planowałem takiej sytuacji. Powiedziała To nie jest takie proste jak Ci się wydaje , muszę to wszystko przemyśleć .. Daj mi trochę czasu .. Chłopak spuścił głowę i odszedł . Dziewczyna długo nad tym myślała , doszła do wniosku że nie potrafiła by o tym zapomnieć i mściła by się na nim. Nazajutrz ich związek się zakończył. Jednak to uczucie nie miało szans na przetrwanie .
Pisała : Sylwia ( Ja )
Mam nadzieję że nie jest ono bardzo nudne .
Komentujcie ,
Dodajcie ,
Kilkajcie 'fajne'
Liczę na was ;*