Wykazujesz zero zainteresowania moją osobą. Przywykłam.
Wierzę, że któregoś dnia zapomnę o Tobie do tego stopnia, że nie będziesz pierwszą rzeczą o której pomyślę po przebudzeniu, ani też ostatnią, z którą będę zasypiać. Wierzę, że kiedy Cię następny raz zobaczę po prostu uśmiechnę się do wspomnień, a przez głowę przewinie się 'tak, to jego kiedyś kochałam...' i pójdę dalej z podniesioną głową. Postaram się zapamiętać jedynie te dobre chwile
tylko nie licznych stać na to, aby zrezygnować i spróbować na nowo. z kimś innym.`
Im bardziej ludziom na czymś zależy, tym mniej o to dbają. Zupełnie jakby myśleli, że jest im to dane raz na zawsze i nie zdawali sobie sprawy, że czas niesie zmiany.
jesteś spełnieniem tego o czym zawsze marzyłam.
przestaję tracić panowanie nad swoim sercem.
może tak razem, za rękę? Na zawsze.?
przyznaję, zniszczyłam sobie włosy, codziennym prostowaniem i suszeniem ich, zniszczyłam sobie rzęsy, przez nakładanie za dużej ilości tuszu, skórę też zniszczyłam, bo zimą nie używałam kremu nawilżającego, tak, życie też sobie zniszczyłam - poznając Ciebie.
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego.
.