Z moim kochanym. ;**
Impreza nawet udana. I co najlepsze(albo najgorsze)- nie uwalilam się. A mialam taki zamiar. Sporo fajnych prezentów wpadlo, to jak najbardziej na plus.
Nie zmienia to jednak faktu, że cholernie mnie wszystko boli. A to przez to, że spalam z Januszem na fotelu. Jak się ulożylam i bylo mi wygodnie, to ten doszedl mi do wniosku, że woli spać ze mną na fotelu.
Wolne!!
Pozdrawiam mojego Janusza i jego sprośne myśli. :*
'Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę.
A w każdej było coś wspaniałego.
Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć:
ta znaczyła więcej niż pozostałe.