Przygotowania do imprezy w toku, rzeklabym. Dziewczyny mi się nielugo zwalą, a ja nadal nie wiem, w co mam się ubrać...
Generalnie nie chce myśleć, jak będzie wyglądala ta impreza. Mam wiele wątpliwości co do niej. Mam jednak nadzieję, że będzie dobrze. A moje przypuszczenia się nie sprawdzą.
Co najważniejsze i mnie cieszy najbardziej- wreszcie się z Nim spotkam. Po dwóch tygodniach...
Męczy mnie to choróbsko. Swoją drogą, to zastanawiam się, czemu idę na tą imprezę. Od środy chyba ze dwadzieścia paczek chusteczek wysmarkalam... :/
Będzie dobrze. Musi być!
'Najpiękniejsze chwile przeżywamy wtedy,
kiedy dowiadujemy się, że ktoś nas kocha.'