Świnka Agnieszka pozdrawia
Za tydzień zaczynam zakład. Jest spora stawka. Może to mi pomoże... i w końcu będę sexi cziką :D
Zrzucić 8kg tłuszczu do wakacji. Realne? No jasne! Trzeba tylko chcieć.
A ja już od rana wpierdzieliłam dwie bułki i to jedną z nutellą! Brawo dla mnie. A no i cukierki (y)
Od wczoraj mam ciote i to też przez to ten mega pociąg do słodkiego. Dodatkowo cholerny ból brzucha.
No generalnie... żyć, nie umierać.
Jak maturka? :D
ps: nie bierzcie zdjęcia na poważnie... wyglądam na nim dobrze... i gdybym wyglądala tak naprawdę to bym na pewno się nie odchudzała - jedynie powiększała dupke. Ale no... Trzeba umieć zrobić zdjęcie by wyjść atrakcyjnie i tyle. :)