Na drugim zdjęciu moje dzisiejsze śniadanko (2 żkromki; twaróg, ketchup/szynka, camembert; pół łososia),
a na trzecim śniadanie z kiedyś tam (łosoś i pół bułki z twarogiem)
łosoś everywhere <3
Afera w klasie zawsze spoko <ok>.
Dwa zwow'y zaliczone. Tak cudownie <3
Dzień bez słodyczy zaliczony. Jeszcze lepiej.
Powinnam teraz coś zjeść po treningu, ale nie mam ochoty. Serio, muszę? ;c
Bilans:
1: zdjęcie ~ 350
2: jabłko ~ 100
3: 2 żkromki z szynką ~ 150
4: 2 kawałki schabowego w orzechach i czerwona kapusta ~ 400
+ pare winogron ~ 50
1050kcal
Ćwiczenia:
ZWOW 63
ZWOW 45
afery są cudowne, a te klasowe mega śmiesze...