Zdjęcie baardzo stare.
Będę miała znów taki brzuch! A nawet lepszy.. bo umięsniony.
Od jutra wprowadzam nowe zasady. Pora rozruszać metabolizm.
- 1400kcal dziennie
- ograniczenie węgli do minimum (ziemniaki out, pieczywa mini)
- dużo warzyw oraz białka
- zero słodyczy (nie są one potrzebne i są NIE DOBRE)
- jeśli bd miała ochote na slodycz to jem owoc
- uzupełniam bilans (gdy wyjdzie za malo) orzechami
- ćwicząc daje z siebie wszystko
Dorzuce jeszcze do tego zdrowe podejście, pozytywne myślenie...
I jadę z tym koksem.
PS: możliwe że o jakimś pkt zapomniałam, wtedy będę editować