1 zdj - mój brzuchol z wczoraj, rano, na czczo
Zmieniam nastawienie. UDA SIĘ. Bo musi się udać. Tylko pora przestać oczukiwać Was i przede wszystkim siebie.
Tak do niczego nie dojdę. Pora wziąć się w garść na poważnie. Wypisuwać tu każdy głupi orzeszek itp.
Wszystko to kalorie. Cholerne kalorie (zapewne) przez które nie chudnę.
Dziś na śniadanie nic konkretnego. Chciałam oleta ale nie umiałam znaleźć mojej patelni -,- No to jadłam sb co mi się napatoczyło.
Bilans:
1: 2 kromeczki i plaster sera ~ 200
płatki kuku i jogurt pitny 0% ~ 270
2: marchewka ~ 15
3: 2 'roladki' (pieczarki w schabowym), troche kapusty czerwonej, kalafioru, ketchupu ~ 450
4: 2 wafle, orzechy ~ 300
5: edit
1235 + edit
Aktywność:
- mam ciote, ale jeśli dam rade to pójdę pobiegać
75dni do balu!
Inni zdjęcia: ... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24