Znów wzięło mnie na wspomnienia. Oglądam stare zdjęcia (m.in. to które widzicie u góry) i żal mi dupe ściska, że straciłam to co kiedyś osiągnęłam. Ale zmotywowało mnie to, że wiele zmieniłam w miesiąc. Oglądałam sb zdjęcia z maja a potem z czerwca i była super róznica. Ja oczywiście wtedy jej nie widziałam.;/ Więc i teraz uda mi się do września mieć ok figurke!!
Wiem, że piszę to po raz setny a póki co żadnych zmian ale pomału... już zaczęłam ćwiczyć. Potem będzie coraz więcej aktywności, coraz ładniej będę jeść i tak już forever :D
Bilans:
1: łosoś, żkromeczka z serem
2: żkromka z twarogiem, miodem i orz
3: lody bakaliowe i orzechy
4: chłodnik,jajko
5: twaróg, mus truskawkowy, słonecznik
+ banan (ok 19;30) po treningu
Ćwiczenia:
szok trening, Mel B na pośladki i abs