Wczoraj przez cały dzień nie miałam internetu ;/
To śmieszne, bo jeszcze dzień wcześniej sobie myślałam ile to bym zrobiła gdybym nie miała neta... Że bym pewnie dużo ćwiczyła. A tu dupa, wcale nie... Leniuchowałam caały dzień... bo.. dostałam okres! ;// Masakra. Tydzień wcześniej. Zupełnie się go nie spodziewałam. Zniszczył mi plany na weekend. Jestem cholernie zła.
Teraz dodaję notkę za wczoraj, a później dodam za dziś.
Bilans (kurde nie pamiętam co jadłam!):
1: 3żkromki z tatarem i ogórek
2: jagody, orzechy
3: 2 'roladki' (szpinak owinięty schabowym w orzechach) <3, 3 ziemniaczki, ketchup
4: roladka, szpinak, ketchup
pół banana wieczorem po ćwiczeniach
- pewnie coś jeszcze bo tak idealnie nie było ale nie pamiętam tych 'przekąsek' ;c
Ćwiczenia:
druga część tregningu z gwiazdami, abs
-Mama mówiła, żebym nie ćwiczyła bo jeszcze zacznie mnie mocniej brzuch boleć... nie posłuchałam, a brzuch nie bolał :D
Inni zdjęcia: 1461 akcentova;) virgo123;) virgo123;) virgo123;) virgo123:) dorcia2700Ja pati991gdJa pati991gd... sweeeeeetttJa pati991gd