photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MARCA 2015

Ostatni wpis

Ostatni post, a jakby nic się nie zmieniło... Nawet wygląda jak pierwszy (zdjęcie celowo umieściłem), i nawet zacznie się jak pierwszy, z drobnymi zmianami...

 

Hmm, ostatni post. Powinien być jakiś mądry. Może powiem trochę o sobie.

Nawet urodzić się dobrze nie umiałem, walczyłem o siebie ale straciło to sens,

Zastanawiałem się nad życiem.Życie.Czym jest? Co sprawia, że jest?

Zamiast odpowiadać sobie na to pytania, szybko zmieniłem bieg myśli.

Jak będę żyć? Co będę robić w życiu?

Ponieważ 2 powyższe pytania zawierają słowo "życie", ponownie zmieniam myśl.

Przyszłość. Jak będzie wyglądać? To dziwne. Śmieszne.

Wyobrażamy ją sobie, planujemy, zapominając o tym że jesteśmy śmiertelni [No nie, znów o życiu...]

Wezmy np. mnie. Miałem ułożony plan, który wyglądał jakoś, ale się posypał.

Póżniej przestałem planować,bo dzięki temu zawód nie był aż tak silny. Zacząłem się przez chwilę spełniać, a teraz upadłem.

Mniejsza o szczegóły, mniejsza o powody - to już nie ważne. Ważne jest że bliscy mi ludzie wiedzą co robić - od lat powtrzałem tylko 1 zdanie "Jeśli umrę to wydaj pamiętnik i notkę o Ankarii tylko wspomnij o mnie!". Doszło również trzecie które zostało powiedzane tylko raz, ale mam pewność...To pewna Spowiedź, ale to już inna historia.

Znikam. Stąd również

 

Wczoraj skasowałem jedno konto na fb.
Napisałem ostatni komentarz "dziękuję... za wszystko", sprawdziłem z drugiego konta, nie było już... nie zostało po mnie śladu...mój ostatni komentarz...Nawet nikt nie zdążył go przeczytać...

Dziś skasowałem moje drugie - główne. Za 14 dni zniknę, nie zostanie po mnie ślad...(tyle trwa okres usuwania). Mój ostatni post to chalennge:
"The 100 Day Song Challenge - Polska Edition
Dzień 78: Piosenka numer jeden na listach przebojów, z roku w którym miałeś 10 lat."
Miałem dziś dać kolejny...ale to dobry ostatni post. Wybrałem Numb, tyle lajków...heh

Photoblogów nigdy nie kasowałem, zawsze je zawieszałem, ten zawieszam również - na zawsze.

Miło było dla Was pisać,mimo że bardziej było to dla mnie...

Walczcie o marzenia - ja swoje już spełniłem. Tak trochę na 5%, ale odbiłem się od 0...

 

No to najłatwiejsze mam już za sobą,ostatni post dodany.

Pozdrawiam, Tomasz

 

 

 

Stay human

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika naryeth.