asiaol No widzisz, ja też nie rozumiem. Ale tak sobie myślę, że nauczę się tego na pamięć i wyrecytuję na egzaminie z pozytywizmu ;) Swoją drogą ten fragment wzbudził we mnie wieeeelkiiii szacunek dla Prusa.
O sobie: No w sumie to tak: mogłabym napisać coś o sobie, ale z drugiej strony to:
a) nie chce mi się i
b) i tak prawie nikt tego nie czyta.
Zresztą do tego potrzeba inwencji twórczej, a ja na chwilę obecną takiej nie posiadam.
So: jesli mnie coś najdzie to napiszę, dopiszę, itp ;]