Oficjalnie mogę powiedzieć, że jestem studentką!
Co u mnie? troche się pozmieniało, ale za mało czasu żeby wszystko opowiedzieć. Na wakacjach nie byłam, haha. pracuje cały czas i nie mam zbytnio czasu dla siebie nawet ;< no cóż, za rok może jak się uda, musi się udać!
Tak sobie powtarzam "dzisiaj poćwiczę" i kończy się na tym, że otwieram lodówkę i jem pizze, albo zapiekankę a potem mówię "ja pierdole, schudnij" trzeba w końcu wziąć się w garść i przestać tyle jeść i pić! chociaż w sumie będę miło wspominać wakacje :) chyba najlepsze, ale podsumuje je pod koniec sierpnia!
Za pare dni wybije mi 19, czuje się staro, ostatnia naście, prawda że to smutne? starzeje się, bliżej niż dalej :) jeszcze po urodzinach wjadę do łodzi napić się z mordeczkami.
Idę jeść, buziaki : *