Przerwijmy rzeź bezbronnych fok. Co roku z rąk bezwzględnych rybaków ginie ich kilkaset tysięcy. Prawie połowa z nich w trakcie obdzierania ze skóry jeszcze żyje! Polska jest jednym z największych importerów foczych futer. Od wielu lat obrońcy fok starają się, by nasz kraj zakazał importu. W akcję zaangażowały się także osoby z pierwszych stron gazet.
- Foka umiera od uderzania pałką. Nie zawsze jest zabijana, czasami tylko ogłuszona. Bardzo często foki jeszcze żyją i czują, że są obdzierane ze skóry żywcem - mówi Cezary Wyszyński z Fundacji Viva!.
Każdego roku w Kanadzie zabija się w bestialski sposób kilkaset tysięcy foczych szczeniąt. Prawie połowa z nich żyje jeszcze podczas obdzierania ich ze skóry. Zwierzęta doświadczają niewyobrażalnego cierpienia. Wyroby z fok trafiają także na rynek polski.
- Byłam zbulwersowana, gdy dowiedziałam się, w jak brutalny sposób zabijane są te małe foki, jak na żywca zdzierana jest z nich skóra. Całym sercem jestem za protestującymi przeciw tej rzezi - mówi Anna Samusionek, aktorka.
Od wielu lat obrońcy fok z całego świata próbują walczyć z tym okrutnym procederem. Również w Polsce od lat organizowane są protesty przeciwko komercyjnym polowaniom na foki. Ponad 60 procent społeczeństwa w Polsce jest za wprowadzeniem całkowitego zakazu importowania foczych skór. Niestety jak dotąd polski rząd nie podjął takiej decyzji.
- W Unii Europejskiej trwają prace nad wprowadzeniem zakazu importu produktów foczych. Większość krajów, jak na przykład Chorwacja czy Belgia wprowadzają taki zakaz - mówi Wojciech Muża z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
- Jestem całkowicie przeciwna importowaniu przez Polskę jakichkolwiek futrzanych produktów oraz noszeniu futer - mówi Paulina Przybysz z zespołu "Sistars".
Polska jest jednym z głównych importerów foczych skór. W 2004 roku do naszego kraju trafiło ich aż kilkadziesiąt tysięcy! Zakaz importowania i handlu wyrobami pochodzącymi od fok dotyczy bowiem tylko foczych szczeniąt. Wyroby z fok nadal więc trafiają na nasz rynek.
Obrońcy i miłośnicy fok mają nadzieję, że Polska jak najszybciej wprowadzi zakaz handlu skórami z fok. Wiedzą, że w ten sposób można uratować setki tysięcy bezbronnych zwierząt.
- Polska jest bardzo dużym importerem foczych futer. To my kreujemy popyt na nie i my możemy ten popyt zlikwidować - mówi Cezary Wyszyński z Fundacji VIVA! *
Oto link do petycji, którą można wydrukować i zbierać podpisy, a następnie wysłać na adres podany na petycji:
http://empatia.pl/plik/146.pdf