"Are you thinking of me
like I'm thinking of you?"
Taka tam Marciniaczka i Kubatka. Takie tam Kochasie. A mru. <3
Jakoś tam się żyje. Ogarnęłam się i nie jest źle. No może trochę z głową... xd Kupiłam sobie NIEBIESKĄ SUKIENKĘ japierdole. Zwykła letnia sukienka, ze ściągaczami po bokach. Kurwa, zaczynam coraz bardziej przypominać dziewczynę. o.o
Jest całkiem dobrze. Przed chwilą była u mnie Kubata, a tak to gadamy sobie z Marciniaczką, Miśkiem i Kubą na skajpaju. Tyle, że Misiek się focha x.x
Ogólnie ne ma co narzekać, nie? Po co ja mam się użalać nad sobą?
Jest okey. Żyjemy.