jednak..

Z miłością w sercu i ze łzami w oczach.

Fajnie jest mieć wyjebane prawda.?

A jak ta laska z reklamy o kawie mówi o swoim dziadku zaczynam chyba w miłość wierzyć. 

Mój rap to ambrozji smak.

Zmęczona leżąc na łóżku, tonąc w stercie śmieci myślę tylko o Twoich niebieskich tęczówkach. 

Mój mózg podpowiada że powinnam Cię sobie odpuścić ale serce nadal chce walczyć i Cię kochać.

Pragnę Twojego uśmiechu i dotyku..

Na sam Twój widok moje serce rucha płuco. 

Pomalowała paznokcie na krwistoczerwony kolor a łzy spływające po jej policzkach plamiły niebieską zwiewną bluzkę. Chciała być silna ale wspomniania zabijały jej odwagę. 

Choć ze złamanym sercem, szła prosto przez życie nie zwracając uwagi na przeciwności. 

Pierwszy dzień wiosny powitała słoncem, nie patrząc na cokolwiek rzuciła się do okna, otworzyła je na oścież pochłaniając coraz to więcej złocistych promyków. Zostawiając otwarte okno rzuciła się na łóżko obmyślając jak spędzić z nim ten cudowny dzień. Wzięła telefon do ręki i przeczytała sms. Jej uśmiech znikł, a w oczach zamiast iskierek podniecenia pojawiły się łzy bólu..