z Ulusia.!..
bez lansu... buhaha
nudy...burza..
parasol... i ...
Mc..!..
sIedze u uli i gadamy o..
sama nie wiem o czym..
same bzdury... heheh.
wkoncu wakacja ..
troche zła pogoda..,
ale z Ula ;*
jutro zaniosę z nia papiery do '1'..
....pozatym to spoko.!..
niedługo nad ...morze..
.....
.....
.....
....
.....koniec....