Jak na złość przyjechała dzisiaj do nas babcia. No i oczywiście jak są goście to dużo słodkiego.
Miałam nic nie jeść, a zjadłam dwa ciastka:/
No, a na obiad mama robi rybe,frytki i surówke.
Wszystko na złość... fuck.
Najgorsze jest to, że przez te dwa ciastka już zniszczyłam pierwszy dzień diety i musze zacząć od jutra.
Mam nadzieje, że mówię tak ostatni raz. Nie ma że nie! Biore się za siebie, a ten cały blog motywuję mnie jeszcze bardziej:)
Inni zdjęcia: Czapla siwa slaw3001475 akcentova138. atanaRower aceg:) dorcia2700935 photoslove25włóczykij itaaanDo mycia szyb. ezekh114Nie płacz przyjacielu bluebird11Znane. ezekh114