Się trzęsę jeszcze.

To My xD

DOSTAŁAM TAM NAJLEPSZY PREZENT EVER!

Najlepsze miejsca! Naturalna klima, nieco przepocona ale co tam, to zapach szczęscia przepełniajacy nas od stóp do głów poprzez punkt g. Na udzie Mańka widać jakie emocje dostaczało mi siedzenie tam, szczególnie w drugiej połowie. W marcu powtórka!

Cały mecz siedziałysmy centralnie pod bębnem kibiców z balkonu. Napierdalali tak że aż sie oczy zamykały. Po meczu i naszych łowach ze szczęscia zachciało nam się lać. Wyszłyśmy na koryatrz i dumnie władowałyśmy się do składzika na miotły. Oczywiście korytarz pełny ludzi a toaleta obok xD

Siedzę sobie i ryję z Jerrego którego swędzą zęby pod czas pełni. Przy okazji odliczamy czas do sylwestra który będzie jednym z najlepszych. PRAWDA?! Zobaczymy jak twoje treningi przygotowały mnie na tą impreze xD

Rozważam również niezwykle ciężki przyapadek Mańka który zastanawia sie czy zamówić zeszyt czy nie. Moja odpowiedź brzmi: Faken, nie wiem. Poważnie xD

Właściwie to chciałam się tylko pochawlić tym zdjęciem. I tym że w marcu powtóka. I tym że to nie temu ze zdjęcia kibicowałam xD

                                                                                                                                    Naoto