Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach, głos, tęsknota przypływa znikąd w środku dnia. W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu, a w życiu tęsknotą.
O sobie: Lubię te dni, gdy za oknem jest brzydka pogoda, ja siedzę z kubkiem gorącej czekolady, nie odbieram telefonów, nie ruszam się z pokoju.
Po prostu nie istnieję. Lubię czasem nie istnieć, tak na jeden dzień. ;)
Czego nie lubię.. ?
Stereotypów. ^^
Błędów ortograficznych.
Ograniczonych ludzi.
Uprzedzeń.