dawno mnie tu nie było, no.
wczorajsza domówka ogarnęła. bardzo ogarnęła <3.
Balas, Paula, Hans, Ruda, Majkel, Dred, Agata, Kotarska, Rosti, Dusza, Badora <333.
poza tym, dzieje się zbyt wiele.
zbyt wiele, zdecydowanie.
bo ten moment, to zupełna magia. bo blask oczu, bo Ty.. zauroczenia ciąg dalszy.
sen okazał się być koszmarnym. i nigdy, przenigdy nie zasnę więcej spokojnie. jesteś moim koszmarem i to nie ja mam coś z psychiką. sponiewieranie drugiego człowieka to Twoje hobby, a skakanie z łóżka do łóżka to uzależnienie. tyle jestem w stanie powiedzieć o prawdziwej Tobie po sześciomiesięcznej znajomości. bądź dumna.
biologia, a mianowicie układ pokarmowy i wszystkie jego enzymy łącznie z rozkładem cukrów, tłuszczy i innych są mi dalej nieznane, pomimo szczerych chęci i ogromnego zaangażowania uległam lenistwu i myślom, które zakłócają moją umiejętność uczenia się, a dotyczą Twojej mimiki i blasku oczęt, brawo i mru.
bo trudno jest mi się skupić po Twoim telefonie, Maluszku, co chyba jak zwykle jest niestosowne ;x. Uwielbiam z Tobą rozmawiać, śmiać się, słuchać, gdy się zapowietrzasz ze śmiechu, pisać do Ciebie na dobranoc i rozpoczynać z Tobą dzień. A dźwięk Twojego głosu w słuchawce jest tak samo niesamowity, jak i Ty, Głupku <3.
Caroline. ! ;****
Caroline. ! ;****
najważniejsi z najważniejszych <3.
- wasza nana.