ogólnie rzecz biorąc- piątek razem z sobotą we Wrocławiu to ewidentny wypał ! Miło było zobaczyć Lilę i.. no xddd.
urodziny Fabryki jak najbardziej na TAK, za co dziękuję Pannie Hamerskiej (;x), Badorze, Hansowi, Balaskowi, Tali, Rudej i Wanotowi, którzy podtrzymywali na duchu jak potrafili <3.
sobotni wypad na akademiki i noc + nieznajomi with Tala moja: megabongo <3.
ogólnie: weekend poza domem i każda noc w innym łóżku (xd) zdecydowanie UDANE.
szkoła ogarnia jako tako, a Misiaczky niezastąpione.
ten weekend udowodnił mi i potwierdził to, że mogę na Was liczyć we dnie i w nocy. wiem, że co by nie było- będziecie. jesteście cudowni, niezastąpieni i właśnie dla Was warto żyć. dziękuję, dziękuję, dziękuję.. szczególnie Tali mojej Kochanej- Ty wiesz, prawda? Kocham Cię taaaaak o *pokazuje* mocno ! i nie mogę się doczekać piątku ;x.
Ferie zimowe spędzamy w wyborowym gronie w Czechach, co równa się dwóm tygodniom totalnego odlotu, nie Miśki ? <3.
zbieramy się, zbieramy. racjonalne myślenie + Wy = koniec smutków.
pora odżyć ^__^
kończymy niedostępność...!
-nana.