Dzien dobry. Jutro zegnamy sie ze starym rokiem i witamy nowy. Chyba tesknic nie bede.Oczywiscie obfitowal w niezmierzone, cudownosci,ale doszlo do tego tak wiele spraw,ktore niekoniecznie dobrze na mnie zadzialaly,ze bez smutku i goryczy bede lała szampana po 24.Zwykle symboliczne przejscie w Nowym Roku,a tak wiele moze zmienic w odbiorze rzeczywistosci.Ja mam zamiar przeprowadzic na sobie terapie z wykorzystaniem wszystkich mozliwych srodkow.Zycze powodzenia