Hej :*
Mamy walentynki, a dla mnie to słodycze są moją miłością, więc co za tym idzie, zawalona dieta.
W weekend trzeba się bardziej postarać.
Nie wiem jaki jest sens pisania bilansu, ale ok.. :
śń :
jogurt gratka 100 kcal.
ob :
2 muffinki, 4 ciasteczka kruche swojej roboty,
1 jeżyk ( ciastko ), 2 kostki czekolady
16:30 :
miseczka płatków kukurydzianych,
2 kromki kruchego, lekkiego pieczywa z wędliną ok 70 kcal.
k: nic.
Uważacie, że to można zaliczyć ? Tyle słodyczy ?
Aktywność :
a6w
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Odchudzanie :
2 3 4 5 6 7-nwm 8 9 10 11 12 13 14 15 16?
no i jeszcze obiecałam sobie, że zważę się dopiero jak zauważę efekty, ale minął zaledwie tydzień a już mam ochotę wejść na wagę.