W pociągu ze stolicy
Hałasy w uszach
poutykane.
W oczach pustka
lub odległe przestrzenie.
Obojętne twarze
wyciosane w lodzie.
Brak języka w ustach
nie pozwala mówić.
I tylko czasem
jak promień słońca
zawita do ciebie
tak na prawdę
Człowiek.
[04.07.2011 - w pociągu]
Szukam Człowieka...