- Przepraszam..
- Nie próbuj przepraszać, jeszcze nie teraz .. może jutro ..
- w moim zamku ze szkła wszystko jest przezroczyste.
- na przykład. ?
- no okna zrobione są z łez.
- a mury. ?
- z duszy.
- jak z duszy. ? duszy nie ma. i co , wszystko mogą sobie tam wejść. ?
- tak. bo to właśnie o to chodzi. każdy książę jest mile widziany.
- a drzwi. ?
- z serca.
- ej. mówiłaś, że wszystko jest przezroczyste. !
- no tak. bo moje serce jest dziurawe. całe z ran. !
- Wiesz kochanie , mam takie dziwne przeczucie ..
- Jakie przeczucie. ?
- Że powinniśmy zapamiętać ten moment. że będzie to moment, który będziemy opowiadać naszym wnukom.
- Co masz na myśli. ?
- Wyjdziesz za mnie. ?
- jaki on jest. ?
- no wiesz taki delikatny , zarazem wytrzymały .
- bardzo go polubiłaś. ?
- pokochałam! zwłaszcza , że jest taki wielofunkcyjny.
- wielofunkcyjny. ? ale .. o czym ty mówisz. ?
- no jak to o czym. ? o biustonoszu .
- Kocham Cię .
- Nie wierze .
- Czemu. ?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie. Uważam tylko , że miłość nie jest na pokaz.
- Wiesz , kiedyś oddałabym wszystko , żeby go odzyskać.
- A teraz. ?
- A teraz czekam na moment , żeby mu powiedzieć słodkie wypier.dalaj. !
więcej się nie zmieściło . przepraszam .
dodawać . komentować . klikać fajne . dziekuje . :-* !