Trening zaliczony! :)
Cały dzień mnie brzuch boli.. a w dodatku okres się spóźnia.. Oby to był fałszywy alarm :)
Postanowiłam razem z mamą nie jeść słodyczy. Dziś pierwszy dzień, zobaczymy jak długo wytrwamy :)
I kończy się słodkie lenistwo :( jeszcze tylko jutro i znowu do szkoły.. Ale tylko miesiąc i ferie.
Dzisiaj już po treningu czy przed? Jak wam idą noworoczne postanowienia? :)