Małe i duże odbicia Nanami...

... Czyli odpowiedź, co robi ostatnio, gdy zaczyna się nudzić...

A więc: Zacznijmy opowieść od początku...

A zaczęło sie już w październiku, kiedy to pojechałam do Olsztyna na film ze szkołą... No i na moje szczęście (lub też nieszczęście... Ale raczej to pierwsze :D) zakręciłam się w Empiku... I... I co?

No właśnie. Dobre pytanie. Co, jak co... Dorwałam w swoje łapki Ratcheta i Clanka cz I i II... Ale...

No cóż... Biedna Nanami nie miała pieniążków... No to tylko przeczytałam co mogłam... I niestety musiałam odstawić gry na półkę...

Seans... Popłakałam troszkę, jak na większości filmów... W końcu... Był to film na faktach o życiu I. Sendlerowej...

No, ale na nieszczęście mojej siostrzyczki o grze nie zapomniałam.

Dzwonię...

I otrzymuję od niej wiadomość, że dostanę to na urodzinki!!

Czekałam do tego lutego... I się doczekałam.

A teraz powiem tak:

Gram już 11 godzin (no, prawie 12). I dalej końca jak nie ma, tak nie ma... I świetnie :D

Ja chcę zobaczyć tamtą Lombax! O ile ona jest Lombaxem... (Patrz obrazek u góry, tam jest osobnik płci męskiej, nazywany "Ratchet")...

No, może sie kiedyś doczekam...?

Wywód jak wywód... Nee-chan! Mam dla Ciebie robotę, wiesz?!

Hihi :D Pamiętasz "Ścieki" (jak to nazywałyśmy) z R&C Up Your Arsenal (3)? To tu masz pustynię :D I zbiera sie takie ładne, różowe klejnoty. Znaczy, dla Ciebie ładne, ja nie lubię różowego :D

Mnie tam się bardziej śróbki i ratinium (albo jakos tak) bardziej podobają :P I to cos niebieskiego :D Ale nie wiem nawet, jakie to ma zastosowanie :D Ale jest ładne i koniec kropka :P

Tak, mam bzika na punkcie tego ta u góry. Choć nie koniecznie na punkcie tej części, która jest wpisana u góry :D Fajna jest, ale... Zdecydowanie wolę R&C:2 i R&C:UYA. O jedynce nie będę sie wypowiadać, bo nie grałam. :P Ot i tyle filozofii :D

Ej, ej! GDZIE UCIEKASZ?! TO NIE KONIEC :P

Chyba...

Że co? Że ja zbzikowałam?

A bywa :P

Historii do końca nie poznałam, więc Wam jej nie opowiem :P Opowiem, jak poznam wreszcie cz I. Moze... Jak będzie mi się chciało...

A znając mnie, będzie się chciało.

Hmmm...

Zaraz Wam coś znajdę...

Gdzie to było...

VELDIN!!!!

STARSHIP PHOENIX!

O. I to by było na tyle, jeśli o muzyke chodzi :D

A barwy FBL od listopada te same bo... No, sami powiążcie fakty :D

Jakby co, to prwdopodobnie... Jestem pod telefonem... W szkole... Albo... No? Kto zgadnie?